Raj Utracony
Samotność Mężczyzny
„Bóg sam wystarczy…”
Mężczyźnie nie wystarczył…
Jego kontakt z Bogiem był doskonały, a jednak czuł się samotny wśród zwierząt.
Bóg uznał, że niedobrze jest aby mężczyzna był sam i postanowił temu zaradzić…
Zachwyt Mężczyzny
Mężczyzna obudził się ze snu i wykrzyknął z zachwytu…
Język, którym posługiwali się pierwsi ludzie był to język miłości i czułości…
Bliskości i intymności nie musieli się uczyć, to była jedyna rzeczywistość, jaką znali. Nie znali sprzeczności między miłością duchową a fizyczną gdyż ich ciała i dusze były w doskonałej jedności
Upadek
Czym zwiódł wąż starodawny ludzi, którzy byli doskonale szczęśliwi – żyli w jedności z Bogiem, sobą nawzajem i całym światem a ich natura była nie skażona?!!!
Moja wyobraźnia jest całkowicie bezradna. Mówi –”To niemożliwe”.
A jednak wszyscy zachowaliśmy pamięć o Raju i doświadczamy skutków upadku
Cokolwiek zrobili pierwsi ludzie – jedno jest pewne - nie zdawali sobie sprawy z konsekwencji swego czynu.
Nie umiem sobie nawet wyobrazić bólu utraty intymnej więzi z Bogiem i drugim człowiekiem bo nie doświadczyłam ani jednej ani drugiej.
Szczęśliwe jest zaiste nasze znieczulenie bo bez niego nie przeżylibyśmy ani dnia…
Krajobraz po upadku
Oczywiście mogę zawsze skoczyć w dół, śmierć wydaje mi się ulgą i końcem cierpienia, ale skąd mogę mieć pewność, że tak będzie w istocie jeśli to zrobię…
Z drugiej strony kiedy pomyślę, że nikt nigdy już nie spojrzy na mnie z miłością i zachwytem jak na drogocenny dar…,że stanę się wyłącznie zagrożeniem, pokusą, przedmiotem, który można użyć albo roboczym bydlęciem…
Kłamstwa
Nie mogę już nikomu wierzyć – wszyscy kłamią świadomie lub nie.
Każdy daje mi do zrozumienia, że jestem w znaczący sposób gorsza - za duża, za mała, za stara, za młoda, za ładna, za brzydka a w ogóle jakaś dziwna…
Wróg zagnieździł się nawet w moim umyśle i powtarza te kłamstwa kiedy jestem sama i podsuwa autodestrukcyjne rozwiązania…
Najtrudniej zrezygnować z czegoś, czego się nigdy nie miało - z iluzji bezpieczeństwa, z marzeń o miłości – i ruszyć w nieznane, w mrok i ciemność tajemnicy… Każdy jest pierwszy na tej drodze i sam musi przecierać szlak…
Nie wiadomo dokąd ona prowadzi, ale czy mamy jakiś wybór?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz