Stawiam tezę, że Tusk dostał zlecenie na wywołanie zamieszek w Polsce. Nie wiem czy on sam wie w jakim celu, ale jego zleceniodawcy napewno tak. Sprawa Wąsika i Kamińskiego jest tak dęta (zwłaszcza jeśli się ja zestawi z brakiem winnych w sprawie niewinnie skazanego Tomka Komendy), że aż boli.
Jeśli policja weszła do pałacu prezydenckiego aresztować posłów ułaskawionych przez prezydenta, to dokladnie wszystko jest możliwe. Nikogo z nas nie chroni żadne prawo. Rządzą nami bandyci!
P.S.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz