Nie chcę mi się nawet komentować spalenia kukły Judasza w Pruchniku. Powiem tylko, że episkopat skompromitował się w moich oczach totalnie poświęcaniem uwagi czemuś takiemu w sytuacji zamachu na Chrześcijan (przepraszam, "czcicieli Wielkiej Nocy") na Sri Lance i okrutnej śmierci naszych ponad 300 braci w wierze. Uważam to za zdradę, tchórzostwo i głupotę w jednym.
Czy nasi duchowi przywódcy są zlewaczałymi homoseksualistami, których jedynym celem w życiu jest nie narażać się żydom, muzułmanom, aktywistom LGBTQ i globalistom?
Strasznie to smutne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz