Uciekając w Internet przed koniecznością przygotowywania się do obrony znalazłam przez przypadek historię Anneke Lucas, która wydała mi się tak niezwykła, że aż nieprawdopodobna.
1. Matka stręczycielka
Anneke w wieku lat 6 jest wynajęta przez matkę jako atrakcja orgii dla VIP-ów, odbywających się w arystokratycznych siedzibach Belgii. (Rzecz dzieje w roku 1969, jeśli dobrze policzyłam). Matka Anneke nie robi tego dla pieniędzy, gdyż mimo panieńskiego dziecka dobrze wyszła za mąż i na niczym jej nie zbywa. Nawet jej status społeczny jest nieoczekiwanie wysoki (zważywszy okoliczności), gdyż pan małżonek jest burmistrzem miasta w którym mieszkają. Co więcej, jako dobry katolik uznał nieślubną córkę żony za własną i z jego strony dziewczynka nigdy nie spotkała się z niestosownym zachowaniem.
Podobny wątek matki stręczącej miejscowym VIPom 4-letnią córeczkę znajdujemy w historii "litewskiego mściciela" Drąsiusa Kedysa, którą opisałam na tym blogu. W tym przypadku jednak zdaje się, że motyw finansowy skłonił młodą kobietę, a także jej siostrę do tak niewyobrażalnego procederu.
W obu historiach dzieci wynajmowane są w weekendy, a poza tym mieszkają w domu rodzinnym jakby nigdy nic.
2. Hrabina stręczycielka
Osobą, która upatrzyła sobie Anneke jako seksualną zabawkę dla możnych tego świata jest pewna hrabina, której córka chodzi do tej samej szkoły. Dziewczynki znają się, nawet odwiedzają w domach i bawią razem. Zabawy czasem mają charakter seksualny jak np wkładanie ołówka do pochwy. Córka hrabiny jest w stanie wsunąć go sobie w całości, Anneke udaje się tylko do połowy (błona dziewicza nie pozwala dalej). W jednym z wywiadów stwierdza na tej podstawie, że jej arystokratyczna koleżanka musiała być zgwałcona przed skończeniem 3 lat. Później zresztą także i ona zostaje seksualną atrakcją na przyjęciach dla "wyższych sfer" rywalizującą z Anneke o względy młodego gangstera.
Mamy więc w tej samej historii kolejną matkę-stręczycielkę, której nie tłumaczy skrajna nędza i związana z nią deprawacja.
3. Specyficzne upodobania możnych tego świata
Na pierwszym przyjęciu Anneke zostaje najpierw użyta przez "starego pederastę", który rozczarowany brakiem chłopca wśród nowego narybku decyduje się na dziewczynkę z krótkimi włosami. Następnie inny bywalec gwałci ją publicznie na oczach pozostałych gości, mało zainteresowanych zresztą. Kiedy dziewczynka krzyczy, że opowie wszystko ojcu- burmistrzowi zostaje zaprowadzona do podziemi, gdzie widzi świeże zwłoki młodej kobiety. Ten obraz ma jej uświadomić, co ją czeka gdy okaże się zbyt rozmowna.
Anneke wyliczyła przez ile godzin była gwałcona między szóstym a jedenastym rokiem życia (tyle lat trwała jej "kariera na salonach"), nie pamiętam tej liczby. Wielu z uczestników owych imprez miało upodobania sado-macho. Nie wyobrażam sobie (nie chcę) jak musi wyglądać sześcioletnie dziecko po takich doświadczeniach. Nie wyobrażam sobie jak nikt z rodziny, znajomych czy nauczycieli w szkole mógł się nie zauważyć, co się dzieje. A lekarz? Nikt jej nigdy nie badał przy okazji chorób wieku dziecięcego?
4. Im dalej w las tym więcej grzybów
W wieku lat 9, na wyjeździe "służbowym" do Szwajcarii Anneke jest świadkiem rytualnego mordu na lekko upośledzonym 7-letnim chłopcu. Ona sama znajduje możnego protektora, który zabiera ją do USA i obwozi po swoich licznych posiadłościach. Nikt się nie dziwi, że starszemu mężczyźnie towarzyszy 9-letnia dziewczynka. Po powrocie do Europy zostaje zawieziona do Niemiec, gdzie poddana jest rodzajowi psycho-treningu czy też psycho-programowania przeprowadzanego przez pierwszorzędnego fachowca praktykującego nieprzerwanie od czasów III Rzeszy.
A co na to rodzina? Ano jest na wakacjach w Austrii...
5. Gangster - wyzwoliciel
Na pewnym przyjęciu Anneke zauważa wysokiego, młodego ok. dwudziestoletniego mężczyznę o blond włosach. Widok to niezwykły, gdyż uczestnicy imprez dla VIP-ów są w wieku co najmniej średnim, na ogół łysi. Okazuje się, że przyszedł tu z ojcem, biznesmenem z aspiracjami, zachwyconym, że dostąpił zaszczytu wstępu w tak wysokie progi. Szanowny rodzic uczestniczy w imprezie dla prestiżu, małe dziewczynki jako obiekty seksualne nie interesują go. Może to zresztą kwestia ostrożności. Seks z dziećmi jest zawsze nagrywany. Junior natomiast nieoczekiwanie zainteresował się 10-letnią Anneke. Przez pół roku ich relacji nie zbliża się do niej seksualnie, zdobywa zaufanie. Zainteresowanie młodego gangstera chroni ją też przed awansami innych mężczyzn.
Dlaczego Anneke się mu sama oddaje nie do końca rozumiem. W ogóle nie wiele rozumiem z tego jak funkcjonowała przez te wszystkie lata. Weszła w rolę? Zaakceptowała ją? Seksualne zainteresowanie mężczyzn uznawała za substytut miłości ojca, którego nie znała? Nie mam pojęcia. podejrzewam, że aby przeżyć musiała się w jakimś stopniu przystosować.
Ta czy siak związek z blond - gangsterem okazuje się bardzo intensywny i pełen przemocy.
Z powodów dla mnie niejasnych towarzystwo uznaje 11-letnią Anneke za zbędną i postanawia z nią skończyć. Przywiązana do rzeźnickiego bloku jest torturowana przez inne dzieci, które wbijają w jej ciało ostre przedmioty. Przed śmiercią ratuje ją gangster w zamian za służbę u szefa. Jest tylko jeszcze jedna rzecz, którą Anneke musi zrobić, aby pozwolono jej odejść - zabić inną dziewczynkę. O ile dobrze zrozumiałam robi to wbijając jej nóż w brzuch (choć miała poderżnąć gardło).
Gangster odwożąc ją do domu nakazuje jej milczeć, nie brać narkotyków, nie nadużywać alkoholu i nie zostać prostytutką. Mieszkać z rodziną do skończenia szkoły, a potem wyjechać za granicę, jak najdalej, najlepiej do USA.
Proszę sobie wyobrazić, ze Anneke jakby nigdy nic dalej mieszka z rodziną i chodzi do szkoły. Rozsierdzona matka jeszcze tylko raz wynajmuje ją arystokratycznym sado-masochistom na przyjecie po polowaniu. Nie odbiera jej w niedziele wieczorem tylko zostawia posiniaczoną i głodną jeszcze na trzy dni. W jaki sposób tłumaczy nieobecność dziewczyny i jej stan po powrocie mężowi jest dla mnie tajemnicą. Nasuwa się podejrzenie, że się musiał domyślać, ale wolał nie wiedzieć, w końcu to nie jego dziecko...
Anneke wyjeżdża wreszcie do Paryża, Londynu i w końcu do Nowego Jorku. Na pytanie skąd ma pieniądze na te podróże odpowiada, że zawsze znajdowała prace jako np sekretarka i była w stanie na siebie zarobić. Nie brzmi to dla mnie przekonywująco...
Wielu mężczyzn interesuje się nią, proponuje jej karierę modelki, lecz ona woli unikać światła reflektorów i pozostać w cieniu w duchu zaleceń gangstera-wybawcy.
6. Ojciec
O tożsamości swojego biologicznego ojca Anneke dowiaduje się od matki w 17-tym roku życia. To znany dyrygent i kompozytor muzyki filmowej Frederic Devreese. Dziewczyna odnajduje go i... zostaje jego kochanką! Szczęka opada mi na bruk. Potem pisze i publikuje książkę "Głuchy muzyk". Belgia jest niewielkim krajem, wszyscy wiedzą o kogo chodzi i wszyscy... zgodnie go bronią, obwiniając autorkę i córkę w jednym.
Wydaje mi się, że wiele jeszcze dziwnych związków Anneke zaliczyła i podejrzewam, że to raczej zamożność partnerów niż praca sekretarki pomogła się jej osiedlić w USA i zacząć nowe życie.
7. Jeszcze o gangsterze
Anneke wspomniała, że decyzja blond-gangstera aby uratować ją za cenę pracy dla szefa siatki pedofili kosztowała go życie. Słowa są tajemnicze, a ten obiecujący wątek pozostaje nie rozwinięty. Z internetu dowiadujemy się tylko, że Patrick Haemers (bo to o niego chodzi) uprowadził dla okupu byłego premiera Paula Vanden Boeynants, a po uzyskaniu okupu uciekł z dziewczyną do Brazylii. Po ekstradycji dostał długi wyrok i... powiesił się w więzieniu na kaloryferze wysokości 130 cm w 1993....
Pozostaje pytanie czy ów były premier i minister obrony i szef siatki pedofili z opowieści Anneke to jedna i ta sama osoba? A może Haemers po prostu za dużo wiedział i dlatego musiał zamilknąć na wieki. Czy do tego pije Anneke?
8. Joga
Anneke zajęła się uprawianiem jogi i propagowaniem jej w więzieniach jako praktyki pomocnej w procesie uzdrowienia. Prowadzi bloga, na którym znajdują się rzeczy mniej i bardziej sensowne. Na YouTube sporo jest wywiadów z nią i innych materiałów. O swojej historii opowiada od 2013r.
9. Wątpliwości
Zastanawia mnie jak osoba po takich przejściach może się oburzać, że w jakiejś szkole jogi, jakiś nauczyciel dotknął kogoś niestosownie lub klepnął po tyłku. Anneke poświęca temu długi artykuł, w którym pewien terapeuta traci na chwilę wzrok na skutek szoku, jakim jest molestowania homoseksualnej natury przez pewnego instruktora jogi. Anneke wielokrotnie gwałcona w dzieciństwie oburza się wkładaniem palca w odbyt pewnemu dorosłemu mężczyźnie przez innego dorosłego mężczyznę. Obrzydliwe, zgadzam się, ale w proporcji do doświadczeń jej dzieciństwa to śmieszny drobiazg, podobnie jak klepnięcie pewnej pani po zadku przez apodyktycznego guru!
Tego rodzaju szczegóły wzbudzają we mnie podejrzenie, że historia Anneke jest w dużym stopniu konfabulacją. Ilekroć wspomina o swoich bliznach po torturach zadanych jej przez inne dzieci nie może ich znaleźć na chudych przedramionach.
Kobieta twierdzi, że była świadkiem rytualnych, satanistycznych mordów na dzieciach. Jeżeli były wynajęte - tak jak ona - przez swoje matki to jak wytłumaczono im ich śmierć. Extra sumą pieniędzy? Czy w Belgii lat 70-tych dzieci mogły tak po prostu znikać bez śladu i nikt się nie zainteresował?
Może tak, może tak się dzieje nadal, w Belgii, w Polsce i na Litwie. Podobno córka Drąsiusa Kedysa oddana matce-stręczycielce przez sąd (przy pomocy oddziału policji) także zniknęła bez śladu. Faktem jest zapotrzebowanie na dzieci, które trudno wytłumaczyć. Odbieranie ich rodzinom przez sądy zagraniczne adopcje itp być może służy dostarczaniu atrakcji możnym tego świata, może narządów?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz