czwartek, 24 lipca 2025

O źle zaadresowanym liście kardynała Rysia

 

Kardynał Ryś przekracza granicę (po raz kolejny)

Czy kardynał może być debilem? Zdecydowanie nie powinien! A jeśli nie jest, dlaczego używa debilnych argumentów w swoim liście do wiernych diecezji łódzkiej? Może ich uważa za debili?

Cały jego wywód o prawie każdego człowieka do osiedlania się gdzie chce można obalić prostym spostrzeżeniem, że ludzie wpychani przez Niemców do Polski przez zachodnią granicę NIE CHCĄ SIĘ TU OSIEDLIĆ!!! ONI CHCĄ DO NIEMIEC!!! Wasza Eminencjo kardynale Rysiu, list jest źle zaadresowany, powinien trafić do: Bundeskanzler Merz. Jego proszę pouczać o tym fundamentalnym prawie człowieka, o którym nie słyszeli ojcowie Kościoła, ani ich następcy przez ostatnie 2000 lat.

Wszycy sie zgadzamy, że nieuzasadniona przemoc jest zła. Jak Wasza Eminencja nie zobaczyła piętrowej przemocy w działaniu niemieckiego rządu i jego służb, na zawsze pozostanie dla mnie tajemnicą!!! Najpierw ściągają - przy pomocy kłamstw - z upadłych krajów Afryki i Azji mężczyzn w wieku poborowym. Następnie wciskają tych ludzi - wbrew ich woli - do sąsiednich krajów wbrew woli ich mieszkańców!

Rozumiem, że Wasza Eminecja ma gdzieś los miejscowej, mniej wartościowej ludności, zwłaszcza najsłabszych - kobiet i dzieci. OK. Żyję na tym świecie wystarczajaco długo, że to mnie nie dziwi. Jednak powoływanie się na Ewangelię jest w tym przypadku ryzykowne, gdyż zawiera ona zasadę ordo charitatis w interpretacji samego Jezusa "niedobrze jest zabrać chleb dzieciom i dać go psom"

Przypominam, że słowa skierowane były do Syrofenicjanki, kobiety obcego plemienia, która prosiła o uwolnienie córki od dręczącego ją złego ducha.

środa, 16 lipca 2025

O infantylnych debilach

 Idę sobie dzisiaj w stronę Rynku i na widok skutera porzuconego na środku chodnika łapię go i odsuwam w kierunku stojaka na rowery, po czym puszczam.

Młody facet idący z kobietą i dzieckiem pyta mnie owym charakterystycznym tonem "moralnej wyższości":

- Dlaczego pani niszczy tą hulajnogę (sic!)?

- Bo ktoś się o nią zabije! - odpowiadam 

Dalej niedokładnie pamiętam ale coś w rodzaju: "Jest dużo miejsca na chodniku" czy też  "można ominąć"

Na co ja: 

- Niektórzy ludzie niedowidzą! Słyszał pan o takich przypadkach?!!!

A ten jełop, że JA widzę!

Widzę, jeszcze widzę baranie, ale są tacy którzy nie widzą, albo idą o kulach, albo są nerwowi i kiedy będzie na nich jechał rower z naprzeciwka to się potkną i przewrócą. Poza tym jest milion możliwości  wypadku na skutek umieszczenia na chodniku takiej przeszkody.

Ten infantylny debil tego wszystkiego nie widzi, tylko "krzywdę" brutalnie przesuniętej "hulajnogi".

Skąd się oni wszyscy biorą?!!!

-

czwartek, 10 lipca 2025

Kto prowadzi wojnę przeciw nam?

Kontrola na przejściach granicznych zapowiedziana przez Tuska zdaje się mieć głównie na celu wyeliminowanie Ruchu Kontroli Granic, aby nikt nie przeszkadzał Niemcom w podrzucaniu nam - bez żadnego trybu - swoich egzotycznych gości, serdecznie zapraszanych przez Merkel i ciągle przywożonych do Europy przez NGOsy finansowane przez rząd federalny.

Umowa UE- Mercosur podpisana, wyrok na polskie rolnictwo zapadł, ale kij z nim, przecież wieś - w większości - nie głosuje jak należy. A bezpieczeństwo żywnościowe w razie wojny? Kto by sie takimi głupotami przejmował!

Tymczasem firmy z Ukrainy rekrutują legalnie pracowników z Wenezueli i Kolumbii dla niemieckich firm działających w Polsce. Jakie my mamy z tego korzyści? Brak miejsc pracy dla Polaków, brak podatków dla państwa polskiego i tzw koszty społeczne - bijatyki, mordy i gwałty na miejscowej, mniej wartościowej ludności.

Migracja JEST bronią biologiczną naszych czasów. Przypatrzmy się kto jej przeciw nam używa: Putin i Łukaszenko przy wsparciu miejscowej kanalii (obecnie przy władzy), Niemcy oraz Ukraińcy wespół z "zagranicznymi inwestorami".

A czy za naszą wschodnią granicą przypadkiem nie ma regularnej wojny? Czy przypadkiem nie brak tam rekruta? To dziwne, bo "mieszkanko premium" sąsiadujące z moim wynajęło dwóch młodzieńców z Ukrainy, ktorzy zajmują się głównie intensywnym życiem towarzyskim o różnych porach dnia i nocy.

czwartek, 3 lipca 2025

Koniec "sfałszowanych wyborów" i groźny Tusek

No, przydługi cyrk pt "sfałszowane wybory" mamy za sobą. Tzn nie ma pewności, co te barany jeszcze wymyślą, ale sąd najwyższy uznał wynik i tego nie udało sie wysadzić Giertychowi, Bodnarowi ani Tuskowi. 

Swoją drogą występy gościnne Bodnara przed sądem były żenujące i ta obłudna gadka, że sąd powinien pochylić sie nad każdym protestem! Jak te protesty wyglądały widać na stronie Sądu Najwyższego np "Protestuję przeciw wyborowi prezydenta". Nic dziwnego, że publikacja kilku próbek rozwścieczyła prokuratora generalnego...

Joanna Miziołek podzielila się w "Rozjeździe" plotką, że szybkie gratulacje Urszuli von der Jeleń dla prezydenta elekta były wynikiem telefonu z USA od Marco Rubio, który miał powiedzieć, że jeśli UE zrobi w Polsce wariant rumuński to ma wojnę celną na bank.

Patrole obywatelskie na granicy zachodniej wymusiły na Tusku groźne deklaracje (wprowadzenie kontroli na ganicy z Niemcami i Litwą od poniedziałku), zobaczymy co z tego będzie.