piątek, 1 kwietnia 2022

Ukraińscy uchodźcy w Europie i... Zielony Ład

Niemcy preferują pewien bardzo określony typ "ukraińskiego uchodźcy" jak ten na zdjęciu - podobno z Kijowa - pokazujący pani minister spraw zagranicznych, Annalenie Baerbock, coś na charakterystycznym dla "uchodźcy" gadżecie...


Natomiast, jak donosi Życie Stolicy, ukraińscy uchodźcy z Ukrainy obawiają się wyjazdu do Szwecji...

Udającym się do Polski po uchodźców wojennych z Ukrainy szwedzkim wolontariuszom trudno jest wypełnić autobusy. Ukraińcy obawiają się w Szwecji strzelanin z udziałem zorganizowanych grup przestępczych – podają szwedzkie media.

Dziennik „Dagens Nyheter” opisuje inicjatywę gminy Graestorp w południowej Szwecji, której władze zdecydowały się wysłać do Polski po uciekinierów z Ukrainy dwa autobusy. W Zamościu okazało się jednak, że niełatwo jest znaleźć chętnych; zamiast planowanych 100 osób ostatecznie zabrano do Szwecji 72 osoby w wieku od 2 do 72 lat.

Słyszeli, że w Szwecji jest korupcja i mafia

– relacjonuje jeden z kierowców Enzo Di Dato.

Z podobnymi opiniami spotkał się wolontariusz Jimmy Hemmingsson, który powiedział Szwedzkiemu Radiu, że oprócz pogłosek o strzelaninach panuje wśród uchodźców z Ukrainy przekonanie, że w Szwecji państwo odbiera dzieci.

Według Davida Lindquista wypełnienie pierwszego autobusu, jaki jego firma wysłała do Polski, zajęło trzy dni.
To był nieoczekiwany problem
– stwierdził w telewizji SVT.

Z kolei gazeta „Expressen” w artykule „Oni uciekają, ale nie chcą do Szwecji – Mafialandu” podaje przykład uchodźcy z Ukrainy, który poprosił o wysadzenie z autobusu, gdy dowiedział się, że celem podróży ma być Szwecja zamiast jak sądził Niemcy.


Wiele osób w krajach Europy Wschodniej słyszało, że Malmoe to bardzo niebezpieczne miasto, a Szwecja to kraj mafijny, gdzie codziennie zabija się ludzi i strach wyjść na ulicę

– powiedział gazecie jeden z wolontariuszy.

Tymczasem w Hiszpani uchodźcy z Ukrainy są okradani przy autostradach przez gangi z północnej Afryki, a nie znając języka nie bardzo mogą zgłosić się po pomoc na policję...


We Francji ukraińskie dzieci zaskoczyły nauczycieli poziomem wiedzy zwłaszcza w naukach ścisłych...

W szkołach średnich postarano się to wyrównać organizując  "speed dating" między nieletnimi ukraińskimi dziewczętami a afrykańskimi młodzieńcami wyglądającymi na dorosłych...




Tymczasem prezydent Zełenski zaskoczył nas nieoczekiwanym apelem i propozycją dla... Danii...


Przecież za europejskim Zielonym Ładem stała Moskwa, a jego twarzą do tej pory był nieoceniony "przyjaciel Polski" Frans Timmermans!!!

Ewidentnie nie mamy szczęścia do przyjaciół. Nie ważne jak staramy się ich pozyskać nieodmiennie odwzajemniają się czymś paskudnym...

P.S.
Na koniec wiadomość napawająca bardzo umiarkowanym optymizmem:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz