niedziela, 28 października 2018

A jednak rewolucja w Kościele!

Dziś na LifeSiteNews fragmenty końcowego dokumentu Synodu młodych zaakceptowanego przez 2/3 celowo w tym celu wybranych biskupów (Vatican Youth Synod final doc approved. Read the most controversial passages autorstwa Diane Montagna). Niemcy przepchnęli wszystko o co im chodziło:

Po pierwsze artykuł 150, przeciwko któremu głosowało 65 z 248 biskupów:
150. There are questions concerning the body, affectivity and sexuality which require a deepened anthropological, theological and pastoral elaboration, to be carried out in the most appropriate ways and at the most appropriate levels, from the local to the universal. Among these, those relating in particular to the difference and harmony between male and female identity and to sexual inclinations emerge. In this regard the Synod reaffirms that God loves every person and so does the Church, renewing its commitment against all discrimination and violence on a sexual basis. It also reaffirms the decisive anthropological relevance of the difference and reciprocity between man and woman and considers it reductive to define the identity of persons solely on the basis of their “sexual orientation”
Nie chce mi się nawet tego bełkotu tłumaczyć, ale jest to otwarcie pola dla "pogłębionej antropologicznej, teologicznej i pastoralnej refleksji nad kwestią ciała, uczuciowości i seksualności" innymi słowy "kobietą i mężczyzną ich stworzył (na swój obraz)" nie jest już takie oczywiste, można to poddawać obróbce do uzyskania dowolnego zamierzonego efektu.

Po drugie:
In many Christian communities there are already paths of accompaniment in the faith of homosexual persons: the Synod recommends that these paths be encouraged. In these paths people are helped to understand their own [personal] history; to adhere freely and responsibly to their own baptismal call; to recognize the desire to belong to and contribute to the life of the community; and to discern the best ways of achieving it. In this way we help every young person, no one excluded, to integrate the sexual dimension more and more into their personality, growing in the quality of relationships and walking towards the gift of self.
Istniejące ścieżki towarzyszenia  osobom homoseksualnym są dwojakiego rodzaju: grupy typu Odwaga (Courage), które pomagają osobom o takich skłonnościach żyć w czystości i takie które domagają się zaakceptowania aktów homoseksualnych i tzw gejowskich małżeństw oraz komunii św. i oficjalnego błogosławieństwa dla żyjących w takich związkach. Dokument wydaje się nie zauważać różnicy między nimi.

Po trzecie artykuł 121 przeciwko któremu glosowało 51 ojców o "synodalności" Kościoła:

121. The experience of the Synod made the participants aware of the importance of a synodal form of the Church for the proclamation and transmission of the faith. The participation of young people has contributed to “awakening” synodality, which is a “constitutive dimension of the Church. [...] As Saint John Chrysostom says, ‘Church and Synod are synonyms’ - because the Church is none other than the ‘walking together’ of God’s flock on the paths of history meeting Christ the Lord” (FRANCESCO, Address for the Commemoration of the 50th Anniversary of the Establishment of the Synod of Bishops, 17 October 2015). Synodality characterizes both the life and mission of the Church, which is the People of God formed by young and old, men and women of every culture and horizon, and the Body of Christ, in which we are members of one another, starting with those who are marginalized and trampled underfoot. In the course of the exchanges and through the testimonies, the Synod has brought out some fundamental traits of a synodal style, towards which we are called to convert
Te słowa są zwykle rozumiane jako postulat  demokratyzacji i decentralizacji Kościoła i przesunięcia magisterium od papieża w stronę kościołów lokalnych. Wśród pionierów idei Kościoła Synodalnego był kardynał Martini znany z otwartego odrzucenia Humanae Vitae, jawny przeciwnik nauczania Jana Pawła II.

Kwestia synodalności Kościoła nie była poruszana podczas dyskusji, ani nie została umieszczona w dokumencie końcowym przez komitet redakcyjny, tylko przemycona przez ludzi Franciszka za jego wiedza i zgodą.

Ojcowie synodu mieli głosować część pierwszą i druga dokumentu po południu, po uprzednim zapoznaniu się z nimi rano. Po głosowaniu nad częścią 1 i 2 nieoczekiwanie odczytano im po raz pierwszy część 3 (o synodalności) w tłumaczeniu symultanicznym i zarządzono natychmiastowe glosowanie także nad nią. Ojcowie, nie bardzo biegli we włoskim nie mieli możliwości zapoznać się z jej tekstem wcześniej, co zdaje się było celem tego wybiegu. Duchowi Świętemu należało nieco pomóc, skoro papież Franciszek uważa, "że droga synodalności, jest drogą, której Bóg pragnie dla Kościoła w trzecim tysiącleciu".

Kardynał Vincent Nichols z Westminster przeciwstawił się pomysłowi otwarcie mówiąc, że inne wspólnoty jak np Kościół Anglikański wcześniej taką drogę wybrały z opłakanym skutkiem.

Obawiam się, że znaleźliśmy się w sytuacji norweskich wieśniaków czasów reformacji, którzy byli święcie przekonani, że nadal są równie dobrymi katolikami jak ich przodkowie, podczas gdy odgórnie, bez ich wiedzy i zgody zmieniono im Kościół na luterański.

P.S.
Strzelanina w synagodze w Pittsburghu. 11 zabitych i kilkoro rannych w tym napastnik. Bardzo bym chciała widzieć taki klangor w mediach i takie reakcje najpotężniejszych polityków na świecie, kiedy giną Chrześcijanie prześladowani za wiarę. No cóż my Polacy wiemy już - dzięki nieocenionej prof. Barbarze Engelking - że śmierć Żyda ma wymiar metafizyczny, a Goj  umiera (zdycha?) jak zwierzę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz