sobota, 1 lutego 2025

Ziobro na komisji sejmowej do spraw Pegasusa

Ziobro przybył w końcu na obrady sejmowej komisji do spraw Pegasusa, doprowadzony przez policję zresztą. Niestety komisja zbiegła w popłochu z miejsca zdarzenia...


Dominika Małomiejska poprosiła o komentarz znanego politologa profesora Politruka
- Trudno nie odnieść wrażenia, że komisja sejmowa znowu nie stanęła na wysokości zadania... - zagaiła dziennikarka i zawiesiła głos mrugając sztywnymi od tuszu rzęsami
- Raczej, że się ośmieszyła he, he (śmiech) - profesor aż się zarumienił -Najprawdopodobniej grzechem założycielskim tego ciała jest fakt, że członkowie wypadli sroce spod ogona...


- Sroce spod ogona ?- Dominika nie jest pewna czy się nie przesłyszała - ale przecież Sroka sama zasiada w tej komisji...
- Nie, nie tej Sroce, tylko takiej ze skrzydłami... - Uściśla profesor z rozbrajajacym uśmiechem i oddala się z wdziękiem, a Dominika długo patrzy za nim z nieokreśloną tęsknotą w serduszku.

W redakcji tymczasem  huczy od plotek, że kolega Cuchnowski pobił czy też pogryzł posła Mateckiego z PiSu, a może tylko zaatakował jego komórkę, a jego samego wyzwał od złodziei. Faktem jest, że dziennikarza GW odwieziono do weterynarza na szybkie badanie pod kątem chorób zakaźnych przenoszonych drogą kropelkową (miał silny ślinotok)...