sobota, 14 marca 2020

Tyrada o głupocie tego świata

Coś mnie bierze jak co roku o tej porze - bolą mnie zatoki przynosowe, głowa i gardło. Zważywszy okoliczności wszystkie te niewinne objawy zaczynają wyglądać złowrogo, zwłaszcza, że chwilowo nie jestem ubezpieczona (zwolniono mnie z pracy bez podania powodów jakiś czas temu).

Siedzę więc w domu czując się trochę jak Filifionka z "Doliny Muminków w listopadzie", która może się w końcu odprężyć, bo katastrofa, którą tak długo zapowiadała - narażając sie śmieszność - w końcu nadeszła.

Uchodźcy u granic Grecji okazali się zwolnionymi z tureckich więzień drobnymi przestępcami przeznaczonymi do deportacji, głownie z Afganistanu, Pakistanu i Iranu. Dowieziono ich na granicę autobusami, a służby tureckie usiłują za pomocą gazu łzawiącego, ostrzeliwania greckiej straży granicznej i prób zniszczenia ogrodzenia wymusić wpuszczenie tej hałastry na terytorium UE. Prawdziwi uchodźcy wojenni utknęli na granicy syryjsko-tureckiej i nikt sie ich losem nie przejmuje.

Nie wiem dlaczego obejrzałam trochę filmów o tsunami w różnych częsciach Azji. Co mnie uderzyło, to niewiarygodna głupota turystów, którzy zamiast uciekać przed groźnym zjawiskiem, usiłują je sfilmować narażając sie na śmierć. Dla tych infantylnych imbecyli wszystko jest atrakcją turystyczną zorganizowaną z myślą o ich rozrywce. Zatracili całkowicie poczucie, grozy świata. jakby nie rozumieli, że ciepłe kraje po drugiej stronie globu zmagają się z groźnymi zjawiskami naturalnymi, nieznanymi mieszkańcom poczciwej Europy. Nie mają pojęcia jak rozpoznać, że coś takiego nadchodzi i jak się zachować. Po jaką cholerę ciągną więc tam swoje tyłki? Żeby zatruć się jakimś jedzeniem, do którego nie sa przyzwyczajeni? Żeby poparzyć swoją biała skórę podzwrotnikowym slońcem? Żeby zarazić się jakimś egzotycznym wirusem i jeszcze przywlec go do Europy? Nie mam zdrowia do tych kretynów!

Korwin-Mikke głosił kiedyś uparcie, że Europa powinna zaniechać produkcji rolniczej i importować żywność z Afryki, bo to o wiele taniej. Pięknie byśmy wygladali, gdyby ktoś tego nadętego durnia posłuchał. Wystarczyłoby odciąć linie dostaw i każdę państwo europejskie z osobna lub całą unię na raz można by zmusić do uległości w dowolnej sprawie w tydzień czasu. Nie mówiąc już o jakiejś pandemii - prawdziwej lub wykreowanej przez media. Przeniesienie całej produkcji do Chin było równie świetnym pomysłem. Nikt nie mógł przewidzieć, że między państwem środka a Europą jest jednak duża odległość, a epidemie, podobnie jak powodzie, trzesienia ziemi, rewolucje i wojny domowe mogą się tam zdarzyć!!!

Wystarczy jeden wirus - prawdziwy lub wymyślony - jeden wulkan, który troszke podymi na Islandii i europejskie rozkapryszone bachory na moment są przywrócone do rzeczywistości. Jak w obliczu grozy tego świata wygladają lgbt, prawa zwierząt, aborcja, weganizm i energia odnawialna? Nie, nie jesteśmy bogami! Na szczęscie! Jesteśmy karłami stojącymi na ramionach olbrzymów, którzy tą cywilizację zbudowali. Wieki tworzone było bezpieczeństwo i względny dobrobyt, w którym teraz żyjemy. To może się odmienić w przeciągu godziny, a tu wychodzi jakiś za przeproszeniem Biedroń i ma problem, że nie każdy zachwyca się jego dziwacznymi praktykami  seksualnymi, albo jakaś opętana kretynka która chciałaby się gzić bez ograniczeń, a potem mordować swoje dzieci na koszt podatników.  Skąd się biorą tacy debile niech mi ktoś wytłumaczy! Ktoś im za to płaci - to jedyne rozsądne wyjaśnienie..

W głupocie świat muzułmański nie wiele ustępuje liberalno-lewicowym elitom zachodnim. Chcą nas podbić demografią, barany. Myślą, że bogactwo Europy jest jak ropa naftowa, ktora siknęla jakiemuś szejkowi na pustyni. Otóż nie, Europa jest stosunkowo niewielkim skrawkiem lądu, w północnej swej częsci położonym w surowym klimacie. Mieszkańcy tysiące lat uczyli się jak przeżyć w tych warunkach, a potem przez wieki jak je obrócić na swoją korzyść. Z pracy ich rąk i intelektualnego wysiłku wzięło się bogactwo Europy. Chrześcijństwo dowartościowało pracę, a wymóg życia w czystości pozwolił zaoszczędzoną energię zkanalizować w twórcze działanie. Europa bez Europejczyków nie będzie żadną atrakcją dla ludu pustyni. Nawet jeśli w drodze demokratycznych wyborów przejmą władzę w krajach zachodnich, po czym wprowadzą prawo szariatu i opodatkują wszystkich chrześcijan okaże się, że bogactwo znikło. Okaże się, że mają Bliski Wschód z wszystkimi jego wadami, ale bez żadnych zalet. Czy powrócą do swej tradycyjnej działalności w Europie tzn. handlu białymi niewolnikami?

Jakże jestem zmęczona, pójdę już spać.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz