niedziela, 16 maja 2021

"Ekologiczny" Wrocław, czyli chamstwo rowerzystów i agresja wobec kobiet

 A we Wrocławiu jak zawsze "ekologicznie".  Wracam z kościoła Bożego Ciała cała odświętna, a przy przejściu na Świdnickiej straż miejska. No nareszcie - myślę sobie - ktoś w końcu zauważył, że jest problem z rowerzystami. Uspokojona zagłębiam się w alejkę dla pieszych Promenady Staromiejskiej. Nie doszłam jeszcze do pomnika rotmistrza Pileckiego, a już na mnie jedzie para rozpędzonych rowerzystów.

- Ścieżka rowerowa jest tam! - mówię do jadącej na przedzie kobiety jednocześnie wskazując alejkę przy fosie. Ta mnie ignoruje, natomiast mężczyzna rzuca w moim kierunku - Z drogi, szmato!

Ktoś powie - norma wrocławska. Owszem, ale dla ludzi mojego pokolenia to jednak szok cywilizacyjny.

Stoję więc chwilę oniemiała, w końcu wracam się i relacjonuje wydarzenie strażnikom miejskim przy przejściu na Świdnickiej.

- Oni do nas tak samo się odzywają - mówi młody strażnik z ożywieniem - z daleka do nas krzyczą. Chamstwo jest niewiarygodne, ale co my zrobimy? Tylko pilnujemy przejścia. Przecież nie będziemy ich ścigać!

- Proszę dzwonić na policję na 997 - radzi młoda strażniczka - nie złapią ich, oczywiście, ale będą mieli sygnał, żeby tu wysyłać patrole.

Dzwonię więc na 997, dodzwaniam się na 112 (997 wyłączony w całej Polsce), niunia podaje mi numer odpowiedniego komisariatu. Dzwonię więc tam, numer nieosiągalny. Chcę napisać zgłoszenie mailowe, strona nieosiągalna. Nic dodać nic ująć...

Nasuwa mi się jednak refleksja natury ogólnoludzkiej. Nie będę komentować gnoja, który mnie zwyzywał. Moją zemstę oddaje Bogu w nadziei, że wybierze mu lepszą karę, niż bym sama mogła wymyślić. Natomiast najbardziej zastanawiają mnie kobiety, które z takim czymś się zadają. Każda kretynka, która nie reaguje na chamstwo wobec innej kobiety ze strony swego chłopa, zasługuje, na te wszystkie lima, połamane kości i odbite narządy wewnętrzne, które kiedyś jej zafunduje. Jej brak reakcji na agresję wobec słabszych jest ZGODĄ NA PRZEMOC WOBEC SIEBIE!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz